Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna www.wszystkoopsach.fora.pl
Forum miłośników psów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawidłowe karmienie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna -> Żywienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Śro 20:58, 25 Lut 2009    Temat postu: Prawidłowe karmienie

Karmienie psa należy podzielić na kilka etapów. Wykładnikiem są takie wartości jak: wiek i rasa. Zacznijmy od szczeniaczków. Piesek malutki w wieku mniej więcej 8 - 16, powinien dostawać jedzenie zgodnie z jego trybem aktywności tzn. Wiadomo, iż szczeniaczki w tym wieku dużo śpią, budzą się na godzinkę, "buszują" i znowu śpią. Nie ma co na siłę psiakowi w tym wieku wmawiać o jakich porach będzie on karmiony - czyli regulować mu dzień. Psiaczek taki powinien być karmiony często ale małymi porcjami. Jak jest głodny niech sobie "podje". Karmienie go o konkretnych godzinach np. 8; 12; 16; 20, jest w mojej ocenie bezsensowne, a wręcz szkodzące: taki mały psiak powinien dużo spać, budzenie go i wciskanie mu pokarmu na siłę nie jest niczym dobrym. Co do samego pokarmu, to powinien on być w miarę płynny i miękki np. zupki (bez przypraw i soli), kleik ryżowy z jakąś pachnącą wkładką (rozdrobniona pierś z kurczaka itp.) , gotowane warzywa - jeśli lubi. Ważna uwaga: pieskowi w tym wieku nie powinno sie dawać kości, w ogóle kości są szkodliwe, a zwłaszcza te z kurczaka. Ja najchętniej polecam kości wołowe, w sklepach można również kupić wędzone kości, które są bardzo dobre i smaczne dla pieska, dobrym rozwiązaniem są prasowanie ścięgna w kształcie kostki. Ale taki mały piesek nie powinien jeszcze dostawać żadnych. Druga ważna moja obserwacja: szczeniakom nie wolno, lub nie powinno się dawać mleka. Stereotyp rodem ze wsi: "Kici Kici chodź dostaniesz mleczka". Kotom podobnie jak i psom mleko szkodzi, może powodować biegunki i wymioty. Oczywiście może zdarzyć się tak, iż piesek dobrze toleruje mleko i nic mu nie jest - wówczas odsyłam do własnego uznania. Reasumując: piesek 8 - 16 tyg. powinien dostawać pokarm często (4 - 5 razy dziennie) zgodnie z jego aktywnością dzienną. Nie polecam dawania suchych karm (o tym niżej), jeśli już ktoś chcę być wygodny, niech wcześniej taką karmę rozmiękczy wodą, by psiakowi nie sprawiało problemu jej pogryzienie.
Dygresja: Mój stosune do suchej karmy jest bardzo krytyczny. Na opakowaniu "Suchej karmy" czytamy: Pyszne mięsne kawałki, polane czymś tam, kolorowe, napewno będą twojemu psu smakować. - Bzdura. Większość tych karm to polityka sprzedaży, karmy są robione tak, by ucieszyć oko człowieka, nie ważne czy jest ona zdrowa i smaczna dla psa. Im bardziej kolorowa karma tym bardziej szkodliwa i mniej wartościowa. Od "cholery" w niej barwników, które mają skupić uwagę potencjalnego kupującego - psu wszystko jedno czy zje czerwony kawałek, czy zielony. Nie neguję wszystkich karm suchych. Są porządne firmy, które robią kawał dobrej roboty i naprawdę starają sie dobrać właściwie składniki karmy (napewno karmy takie nie sa kolorowe). Jedynym minusem tych lepszych karm jest ich cena. Różnice są ogromne, przykładowo: 1 kg porządnej karmy, koszuje tyle (a nieraz więcej) co 5 kg kolorowego gó...na. Co do zawartości tych "tanich" karm. One obok mięsa chyba leżały Smile , proszę na opakowaniu dokładnie sprawdzić jaka jest rzecztwista zawartość mięsa i innych dodatków reklamowanych na froncie opakowania. Co do samych struktur witaminowych - u lekarzy weterynarii można kupić różne dosypki do gotowanego jedzenia, które to jedzenie wzbogacą o niezbędne składniki. Podkreślam, to jest moje osobiste zdanie na temat "suchych - tanich" karm. Wybór pozostawiam Państwu.

Karmienie psiaka w okresie powiedzmy 3 do 5 - 6 miesięcy, już powinno być bardziej urozmaicone i unormowane. To znaczy: piesek powinien mieć już ustalane mniej więcej pory karmienia. Ważne: psa należy zawsze żywić po spacerze. Mówię o tym, gdyż pies najedzony, który wychodzi na harce może później dostać skrętu żołądka, a ten z koleji w większości przypadków kończy się śmiercią psa (jedynie natychmiastowy zabieg weterynaryjny może mu uratować życie). Jedzenie powinno być dobrane w stosunku do wagi psa (nie mam dokładnej rozpiski - jak znajdę to zamieszczę) i jego trybu życia (to juz bardziej zależność rasy). Powinniśmy też psa (właśnie ze względu na skręt żołądka) przyzwyczaić do odpoczynku po jedzeniu tzn. nie bawić się z nim, nie zmuszać go do wysiłku fizycznego. Pies powinien po jedzonku przez przynajmniej pół godziny odpoczywać. W tym okresie, przyzwyczajamy naszego pupila, do nowych zachowań żywieniowych. Karmimy go już rzadziej ( 3 razy dziennie), większymi porcjami. Zasada jest prosta: dajemy pupilkowi miskę z jedzonkiem i czekamy aż zje, jeśli zaczyna grymasić, zostawia połowę na później - miskę zabieramy. Pies nie może mieć stojącego jedzenie w misce!!! Jedzenie nie powinno trwać więcej niż dziesięć minut. Nie znaczy to jednak, iż mamy stać nad psiną i ją stresować, efektem czego pies będzie jadł bardzo szybko, tylko po to by ktoś żarcia nie zabrał. Dajemy michę, jak pies nie zje wszystkiego zabieramy. To jest bardzo ważne - musimy przyzwyczaić psa do tego, iż to co ma w misce to jedyna rzecz jaką dostanie, że do momentu następnej pory żywienia. Wówczas, jeśli dawki są proporcjonalne, możemy być pewni, że wszystko zostanie spożyte przez pupilka, bez większego wybrzydzania. Dobrym sposobem, jest danie psu po jedzeniu jakiegoś smakołyczku, ale tylko i wyłącznie po tym jak zje wszystko z miski. Co do samego pokarmu: Niezmiennie mogą to być zupki z gotowanymi warzywami jeśli je lubi, ale podstawą powinien być gotowany ryż z wkładką. Rada: wkładaka powinna być rozdrobniona - pies to cwana bestia, potrafi większe kawałki powybierać, a sam ryż zostawi! Ja dodaję rozdrobnioną pierś z kurczaka, ryż z pasztetem, ze zmieloną wędliną, kiełbasą, mięsem itp. Pamiętajmy o tym, by urozmaicać psiakowi jedzenie (nawet schabowy jedzony codziennie po pewnym czasie brzydnie). Ważne : Pies nie powinien jeść kaszy, nie znam merytorycznych powodów, jednakże powoduje ona biegunkę i złe samopoczucie u psa!!! Pies w okresie 4 - 5 miesięcy zaczyna zmieniać zęby z mlecznych na stałe. Nowo wyrastające zęby stałe psiaka po prostu swędzą i gryzie co popadnie. Aby nieco zmniejszyć straty w naszym domu, zapewnijmy psiakowi kości (wołowe), prasowanie ścięgna i inne gadżety do gryzienia przeznaczone dla psa. Wracając do meritum: Pies w tym okresie jest nadzwyczaj ruchliwy, ciekawy świata i wszystko go interesuje. Nie zbędne jest więc jedzenie zbilansowane w odpowiednie składniki. Ja do podstawowego pokarmu dodawałem mieszanek witaminowych, dostępnych u lekarzy weterynarii. Oprócz tego, dawałem (do tej pory daję) pupilowi swojemu wapno, na prawidłowy rozwój koścca. To bardzo ważne, by od małego pies miał podawane odpowiednie witaminy, poprawią one napewno jego rozwój, wzmocnią odporność i poprawią kondycję, sprawią że nasz piesek będzie żył pełnią życia.

Dalsza część jest podobna. Gdy nasz piesek osiągnie wiek około 8 - 12 miesięcy, powinniśmy zmienić częstotliwość z jaką podajemy pokarm z 3 razy dziennie do 2 razy, nieco zwiększając zawartość miski. Co do samego jedzenia, obowiazują te same zasady jak wyżej opisałem. Każdy pies wykazuje indywidualne cechy, sami powinniśmy określić, kiedy nadchodzi ten moment, w którym ograniczamy psiakowi ilość misek dziennie. Gdy pies osiągnie już wiek dojrzały 16 - 18 miesięcy, można podawać psu jedzenie tylko raz dziennie w odpowiedniej dla niego ilości.

Mam nadzieję, iż ten artykuł chodź w części nakreślił Państwu sposób żywienia psa, pokazał różne metody i pomógł w dostosowaniu odpowiedniej diety.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Podhalanka dnia Śro 20:59, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Śro 21:01, 25 Lut 2009    Temat postu:

No to jest bardzoooooo przydatne:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Śro 21:10, 25 Lut 2009    Temat postu:

Często ludzie mają problemy z karmieniem szczeniaka więc napisałam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Pią 9:21, 27 Lut 2009    Temat postu:

I bardzo dobrze,że ktoś napisał o kolorowych karmach!Właściciele psów nie dajcie się temu oszukać to BZDURA!!! W takich właśnie kolorowych jest najwięcej szkodliwych rzeczy!
To samo tyczy się Chappi....Nie będę się tu o tej niby "karmie"rozpisywać ,bo szkoda słów....Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary_15
Przedszkolak



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 15:01, 28 Lut 2009    Temat postu:

Co do kaszy to podobno pies jej nie trawi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob 20:36, 28 Lut 2009    Temat postu:

Mary_15 w ogromnych ilościach nie trawi i jest bardzo szkodliwa ,ale od czasu do czasu w małych ilościach psu nie powinno zaszkodzić ,osobiście polecam bardziej ryż....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Sob 20:39, 28 Lut 2009    Temat postu:

Oczywiście zależy od psa czy ją toleruje czy nie...
Pamiętam jak poprzedni mój pies bokser nie tolerował kaszy i wymiotował po niej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bulterierka dnia Sob 20:39, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary_15
Przedszkolak



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 9:12, 01 Mar 2009    Temat postu:

Wiesz Bulterierka moja na ma po kaszy biegunkę. Ale słyszałam że pies jej nie trawi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maya
Miłośnik zwierząt



Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kanada

PostWysłany: Nie 18:37, 01 Mar 2009    Temat postu:

Moje polskie psy lata temu, dobrze sobie radzily z kasza, ale jak tu dalam kiedys kasze dobermanowi, to wyszla z niego w takim stanie jak weszla Laughing i potem to juz tylko jadl ryz, Maya zreszta tez dobrze toleruje ryz, ale tylko bialy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie 19:21, 01 Mar 2009    Temat postu:

No właśnie to zależy od psa Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
@nia
Przedszkolak



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:46, 15 Lip 2010    Temat postu:

Jeżeli chodzi o kaszę osobiście jej nie podaję, jest ciężkostrawna i organizm psa bardzo ciężko ją trawi. Jeżeli już się ktoś przy niej upiera( nie polecam) niech przynajmniej będzie rozgotowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
@nia
Przedszkolak



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:26, 17 Lip 2010    Temat postu:

Kilka produktów których powinniśmy unikać w diecie naszych psów:
-) Mięso garmażeryjne, wędliny, kiełbasy zawierają dużą ilość przypraw, soli, pieprzu które dla zwierząt są szkodliwe. Większe ilości mogą powodować problemy z przewodem pokarmowym oraz niedobory. Sól i inne przyprawy niekorzystnie wpływają również na nerki. Masa niewielkiego psa jest kilkukrotnie mniejsza niż masa człowieka, dlatego np. ilość soli która jest tolerowana przez nasz organizm może być bardzo szkodliwa dla psa.
-) podroby( szczególnie wątróbka) należy ograniczyć jej podawanie ze względu na wysokie stężenie substancji toksycznych. Wątróbka zawiera także dużo witaminy A mogącej kumulować się w wątrobie naszego zwierzaka i prowadzić do poważnych zmian chorobowych.
-) surowa wieprzowina. Nie podaje się jej ze względu na możliwość zarażenia groźną chorobą tzw. wścieklizną rzekomą (choroba Aujeszkyego).
-) cytrusy. Zawierają duże ilości olejków eterycznych mogących wywoływać wymioty.
-) winogrona. Przyczyniają się do powstawania schorzeń nerek.
-) cebula i czosnek. Zawierają duże ilości związków siarkowych przyczyniających się do anemii. Czosnek jest mniej toksyczny niż cebula, dlatego można go podawać co jakiś czas w niewielkich ilościach.
-) papryka. Wywołuje podrażnienie śluzówki przewodu pokarmowego.
-) ziemniaki. Surowe zawierają solaninę, truciznę niebezpieczną dla zwierząt. Gotowane mogą być podawane w niewielkich ilościach ze względu na wysoką zawartość skrobi u niektórych psów powodują niestrawność.
-) szpinak. Ze względu na dużą zawartość szczawiooctanów mogą przyczynić się do powstawania kryształów moczowych.
-) rośliny strączkowe i kapustne. Mają dużą zawartość substancji biologicznie aktywnych, których nie neutralizje nawet gotowanie. Powodują wzdęcia i niestrawności.
-) czekolada i kakao. Ziarno kakaowca zawiera bardzo toksyczną dla psów teobrominę. Według specjalistów pół tabliczki czekolady może śmiertelnie zatruć dużego psa.
-) orzechy. Układ pokarmowy psa nie jest przystosowany do ich trawienia. Wielu weterynarzy uważa, że przyczyną dla których nie należy ich podawać są bardzo częste zanieczyszczenia pleśnią na które psy są bardzo uczulone.
-) mleko. Ze względu na dużą zawartość laktozy jest trudne do strawienia, uczula. Nabiału nie należy podawać zbyt często, gdyż nadmierna ilość może prowadzić do biegunek, pogłębienia problemów zdrowotnych w przypadku psów z chorobami układu oddechowego, a nawet upośledzić funkcjonowanie węchu.
-) surowa ryba. Zawiera ona tiaminę ( enzym rozkładający witaminę B) co może nieść za sobą poważne konsekwencje neurologiczne, dlatego należy podawać wyłącznie gotowaną.
-) jaja. Należy uważać na nadmierne ilości białka kurzego które zawiera awidynę niwelującą działanie biotyny. Może to prowadzić do osłabienia kondycji sierści i pazurów.
-) kasza. Wysoka zawartość substancji upośledzających funkcjonowanie jelit.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna -> Żywienie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin