www.wszystkoopsach.fora.pl

Warciula

Akurat jak jej wszczepilam chipa to była akcja i wet zrobił mi to z darmo, ale normlnie to bierze 70zł. Dla mnie każdy komu zależy na własnym psie powinien mieć psa zachipowanego. Jakieś bezpieczenstwo to jest zawsze...

Podhalanka

wiem ,wiem Wink

ale jest mały problem ... ja nie zarabiam i kasy nie mam - proste Wink

a mama teraz mi nie da ....
a w którym miesiącu była ta akcja??

Warciula

Najlepiej isc do takiej lecznicy nie prywatnej, a hmmm... panstwowej? Gminnej? Miejskiej? Nie wiem jak to nazwać. I tam co chwile jest refundowane chipowanie. U nas chyb teraz znowu jest. Wisi tablica przed wejsciem, że tu możesz oznaczyćswojego psa za darmo.

~FiFi~

nie znam się na tym.. ale tak chodziło mi o chipa.
Ja tak jak Podhalanka, nie zarabiam i mama mi nie da bo mamy finansowy dołek.. zresztą od rozwodu.. mamy taki dołek bo żyjemy tylko na mamy pensji a ojciec nie płaci alimentów.......... więc nie ma mowy żeby wydawała na to kasę.. muszę zrobić w tym domu ogrzewanie ( gazowe, albo inne) i na to pójdzie przynajmniej 10 000 zł. a mama juz tyle nie ma chociaz byla za granica w pracy i zarobila nie całe 10 tys. (na książki dużo poszło) .... :/ Sad

Mogę sobie pozwolić na nie wiele, więc psa chipować nie będę ..

Ale nie będę paplać. Sory

Warciula

No finanse to niestety jedna z głównych przyczyn dlaczego tak wiele osob nie moze pozwolić sobie na psa. Ja choć zarabiam, też nieraz miewam finansowe przestoje, bo czasami nie ma klientek, albo po prostu mam wazniejsze sprawy do załatwiania niż praca. Chociazby teraz, codziennie prawie musze latać do lekarzy, albo do szpitala i to wszystko prywatnie,a kazda wizyta kosztuje minimum 100zl, a pozatym nie czuje sie teraz najlepiej aby narazie pracowac, wiec i portwel jest uboższy... Ty tez Fifi mozesz isc popytac u wetów czy akurat nie ma akcji chipowania zwierząt za darmo.

~FiFi~

No mogę.. ale na razie nie będę zaprzątać sobie tym głowy.. wgl nie wiem gdzie jest wet więc musiałabym mieć więcej czasu żeby poszukać Wink

Takie jest niestety życie.. już mi nieźle dało w kość.. od samego początku..

owczarek'ab

To ktoś jedzie ?
Ja prawdopodobnie się zabieram. Jak będę miała psa - to z nim [będzie miał 5-6 m-cy], a jak nie to z Ticiem lub sama. ^^
Pewnie na OZP/I 1 [lipiec] bo jak będę mieć szczona to będzie starszy.

Bulterierka

JA chce jechać ^^ i pewnie pojadę,ale jeszcze nie wiem gdzie

Podhalanka

a ja nie wiem czy pojadę ... się zobaczy ...
zobacze jak Bad do tego czasu będzie miał kontakty z psami i wgl.

kamila lakusiowa

A ja jade:)

Najlepiej by było umówić sie tak jakoś w kilka osób na jeden turnus, żeby nie było tak, że duzo ludzi z forum jedzie ale każdy w innym terminie.

Podhalanka

no to powodzenia życzę Wink

ja nie wiem czy będę miała tyle kasy ,bo jak mi mama da kasę na kurs agility na wiosnę to nie wiem czy da mi potem 2000 zł na obóz...

owczarek'ab

No fajnie by było. Smile

Nie wiem jak Wam, ale mi pasuje tylko OZP/I 1.

Bulterierka

Ja mogę pojechać obojętnie gdzie xD

Shaunell

Ja jadę na początkujących Very Happy

Podhalanka

ja jak pojadę to na początkujących ,ale nie wiem czy pojadę ...
straszny rygor Sad

wolałabym już z całą rodzinką i Badem jechać na Kaszuby do Mc_mother ( z forum OP ) ,bo ona domki wynajmuje i jest jezioro itp. albo gdzieś nad morze do forumowej Daisy Wink

ale czas pokaże Wink