www.wszystkoopsach.fora.pl

~FiFi~

Wczoraj postanowiłam na poważnie pogadać z mamą o nabyciu bordera. Szło mi dobrze .. Powiedziałam, że mogłabym zaadoptować, bo teraz coraz więcej borderów jest w schroniskach. Wiecie co mi powiedziała ?
Że gdyby miała kasę to bym nam wszystko kupiła.. I powiedziała, zę skąd ona weźmie pieniądze na szczepienia .. A nie daj Boże jakby któreś zachorowało .. Sad

To jest pretekstem.. Szczepi się tylko raz na rok... A choroba, no fakt może zachorować, ale ....
Jestem załamana Sad

Sabkowa

Border to naprawdę nie pies dla każdego. Potrzebuje mnóstwo ruchu, na prawdę dobrej i dłuugiej socjalizacji.... Wiesz, nie chcę nic o tobie mówić po paru dniach pisania z tobą na forum, ale zanim kupisz border'a trzeba mailowac z hodowcami i dłuuuugo "siedzieć w rasie". To niej jest tak, że pies podoa Ci się z wyglądu. Rozmawiałaś z jakimś właścicielem bodrera, yłaś w jakiejś hodowli i widziałaś jak te psy zachowują się na codzień ? To sa przypuszczenia, być może rzeczywiście od dawna interesujesz się borderami, napisz coś więcej.

Bulterierka

Fifi jadę prawię na takim samym wózku jak ty,tylko,że ja już od 3 lat mam manie Bullterierową,rozmawiam z hodowcami,wiem jakie mają charaktery,byłam w hodowli i zobaczyłam i powiem,że jestem nastawiona,że kiedyś się ta chwila stanie Very Happy

Więc głowa do góry,psa nie musisz mieć o już,wiesz ile ja rozmów(kłótni) przetoczyłam na temat psa???Rozmawiaj z hodowcami,umawiaj się na spacery jak tylko kogoś koło siebie masz i po prostu udowodnij,że dorosłaś na tyle odpowiedzialnie na drugiego psa. Wink

~FiFi~

Wiem o nich sporo.
Wiem, że trzeba im cały czas wymyślać nowe zadania, ciągle je zaskakiwać. Wiem,że to psi pracoholik, który nie miewa złych dni.
Występuje u nich dysplazja ( tak jak u Fiony, ale sobie poradziliśmy z tym problemem, bo na nią uważaliśmy) i różne schorzenia oczu : katarakta itp.
Potrzeba mu długich i dużo wymagających od niego spacerów.
To nie jest kanapowiec, tylko pies nad aktywny.
Nie ufa obcym, przywiązuje się do właściciela..
Kąpie się je raz na kwartał, a ten sportowy rodzaj bordera ( bo jest jeszcze wystawowy )w trakcie linienia czesze się częściej niż 2 razy w tygodniu.
Wszystko musi się odbywać, przy udziale bordera. Nawet czytanie gazety..
Potrzebuje nowych wyzwań.
Aplauz publiczności, radość pana/i, czy smakołyk to dla niego najlepsza nagroda.
Ten pies nie może się nudzić.
Zwykłe aportowanie na spacerze nie zaspokoi jego pracoholictwa.

Nie byłam w żadnej hodowli i nie gadałam z ludźmi, bo zacznę rozmowę, a nie będę zainteresowana kupnem, to po co mi będzie odpisywał ?!
I nie jest to tak, że ten pies mi się podoba tylko z wyglądu...
On mnie oczarował swoim charakterem, swoją zapalczywością ( wyglądem też )
Nawet specjalnie kupiłam sobie przyjaciela psa gdzie był dokładny opis tej rasy, a plakat powieszony mam nad łóżkiem i napisane pełno wkoło karteczek z napisami "I love", "I need Border Collie" itp. Na plakacie serduszka. Ale to akurat mało ważne, łażę po necie po różnych hodowlach i czytam...
na pewno jak już to bym zaadoptowała ze schroniska biednego bordera, bo nie stać mnie na kupno z never neverlandu, czy energizera.... ale mogłabym jakiegoś biednego BC uratować, bo teraz coraz więcej ich trafia do schronisk, dlatego, że ludzie kupują je, i traktują jak zwykłe kanapowce, a są to psy pasterskie, psy potrzebują ce ciągłej aktywności..

Pisałam wszystko z pamięci.. Żeby nie było potem, ze w necie czy gdzieś znalazłam informacje i je przepisałam..
UFFF...

Podhalanka

Fifi psa się szczepi raz na rok na wścieklizne (20 zł ) , na początku małego szczeniaka szczepi się na choroby zakaźne ,2 sesje ( razem 90 zł ) ,jedną sesję powtarza się co 2,3 lata...więc same szczepienia są kosztowne , Fiona i border to duży koszt utrzymania ... nie namawiaj mamy dopóki nie masz pewności ,że Was na Niego stać .. to nie jest hop siup Smile

ja też gadam z mamą o drugim psie ( najparawdopodobniej też border z forum www.bordercollie.fora.pl ,ale możliwe też ,że podhalan ze schronu lub pies łańcuchowy od mojej babci Rolling Eyes

) mama mówi ,że na razie nie ma warunków na drugiego psa ... rozumiem ją i nie naciskam ,bo nie chcę ,żeby moje psy głodowały czy jadły najgorszą karmę Rolling Eyes

jeśli się sytuacja polepszy Twoja mama na pewno Ci pozwoli ,ale poczekaj ,przeprowadzka ,nowy dom ,to wszystko kosztuje... mama Ci nie wytrzepie pieniędzy z rękawa ...
wiem ,że kochasz psy ,że pragniesz tego bordera ( dużo o nim wiesz) ,ale chęci nie wystarczą Sad

wiem co mówię ... spróbuj teraz ( przez wakacje szczególnie ) poświęcić całą uwagę Fionie ,w domu , na polu itp. szukaj nowych miejsc na dobre spacery ,zrób hopki z rurek PCV ( 15 zł mama Ci chyba raczej da ) ...
wszystko się ułoży... daj rodzicom czas ... zapisz się z Fioną na kurs agility w Gliwicach ,najpierw się nią zajmij Smile

jak mama zobaczy ,że tyle uwagi poświęcasz psu ,to tym bardziej będzie skłonna dać Ci tego bordera Smile

PS. Ale się rozpisałam Wink

Bulterierka

Sabkowa

Jeżeli nie stać was na rodowodowego bordera, to co dopiero na dobrą karmę, weta, szkolenie itp. Poczekajcie jeszcze trochę.
A jeśli już koniecznie chcesz tego bordera teraz, to.... napisz ładny i długi list do rodziców. Mr. Green

Moi jakoś zawsze byli na TAK, w temacie drugiego psa. No i.... będzie, w 2010 roku... Mr. Green

Podhalanka

Kaja ,widziałam na filmiku jakie masz podwórko ,dom ,więc nie dziw się ,że Twoi rodzice są na tak ... jak bym miała taką chałupe i dużo kase to bym już 5 psów miała ,ale ja nie mam tak kolorowo ...
nie chodzi mi o to czy mnie stać czy nie ,po prostu nie wiem gdzie bym tego psa trzymała ,mam mały dom i małe podwórko ,a o postawieniu drugiego kojca to w ogóle Rolling Eyes

( bez obrazy Kaja o to co wcześniej napisałam )
PS. Ja nie chce bordera ze schroniska ,ja chce w typie bordera ,takiego ot kundelka ... takie kundelki są mądrzejsze od rasowców , ja się o tym przekonałam ....

Sabkowa

Ale ja na prawdę nie jestem bogata, dom wcale taki duży nie jest, właśne główkuję gdzie drugi pies będzie spał.... Laughing

Tylko wiecie, "border" ze schroniska nie wiadomo czy będzie miał "książkowy" charakter, zamiłowanie do pracy itp....

~FiFi~

Sabkowa

Zawsze możesz kupić niewystawowego Wink

Albo hodowca zgodzi się na kupno na raty Wink

Podhalanka

Kaja ja wiem ,że z adopcji nie będzie miał charakteru książkowego ,nie chodzi mi o charakter Smile

fajnie by było jak by miał charakter podobny ,ale jeśli nie to trudno ,poradzimy sobie z samym podobnym wyglądem Smile

ja ze schroniska jak będę miała zamiar wziąć to wezmę szczeniaka ,bo tam starsznie dużo szczeniaków w typie border collie Smile

a zamiłowanie do pracy to się u niego wypracuje Smile

Kaja ja tym bardziej bogata nie jestem dom mam mały ,teraz "planujemy" dorobić 2,3 pokoje i nowe ogrodzenie zrobić i jak będzie jakiś pies to za 2 ,3 lata Sad

na razie mam zamiar jakiś sukces z Badem osiągnąć ( mam na myśli zawody agility ,po prześwietleniach i odpowiednim przygotowaniu )...
Fifi to bardzo dobry pomysł tym bardziej ,że Psikut z forum agility też mieszka w Gliwicach i miało być dużo borderków Smile

Bulterierka

Moim zdaniem jedyna sprawa to czekać czekać i czekać na wymarzonego psa,nie którzy mają Psa po 10 lat. Very Happy

~FiFi~

To mnie pocieszyłaś Bulterierka Wink

Myślę, ze na razie poczekam.. po wakacjach..
Na razie dam mamie spokój.. Nie będę jej na razie truła. Najwyżej o tym jakie są super..
Kaja, chodzi ci o pety ? Pety też nie są tanie.. Zależy z jakiej hodowli, bo jest taka jedna, Paracortus, tylko, że sprzedaje ona owczarki australijskie, to peta można kupić za 1000- 1100 zł. Ale i tak drogo....

Podhalanka

Fifi czasem na forum border collie są psy z rodowodem (czasem szczeniaki ) i właściciele muszą go oddac Rolling Eyes

w każdym razie ostatnio był 8-miesięczny z rodowodem ... śliczny Smile