Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna www.wszystkoopsach.fora.pl
Forum miłośników psów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Psy o najgorszej opinii
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna -> Ogłoszenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Śro 21:42, 02 Gru 2009    Temat postu: Psy o najgorszej opinii

American staffordshire terrier
Opinia:
Morderca. Bo tak piszą w gazetach i mówią w telewizji. Gryzie swojego przewodnika, jego rodzinę, znajomych, gości, przechodniów. Najchętniej dzieci.

Fakt:
Amstaffy nie mają w genach nawet śladu agresji w stosunku do ludzi (do psów – to inna historia, przecież były hodowane do walk). Podobnie jak inne psy ras bojowych, obronnych i stróżujących, dobrze prowadzone są miłymi towarzyszami całej rodziny. W Polsce nie zaistniał udokumentowany przypadek pogryzienia człowieka przez prawdziwego, czyli rasowego amstaffa. Z mieszańcami bywa różnie.

Yorkshire terrier

Opinia:
Głupek. Rozszczekany histeryk, rozpieszczony przez pańcię i nierozumiejący najprostszych komend.

Fakt:
Terier to terier. Pełen energii, musi mieć stale zapewnione zajęcie zarówno dla ciała, jak i umysłu, inaczej zaczyna się nudzić, a wtedy faktycznie bywa nieznośny. Trzeba też uszanować jego niezależny charakter i w żadnym wypadku nie wolno małego myśliwego nosić w torebce.
Rottweiler
Opinia:
Agresor. Duży i silny – czyli groźny. Spuszczony z oka natychmiast gryzie, a jego zachowania nie da się przewidzieć.

Fakt:
Z natury jest spokojny i zrównoważony, jednak gdy przewodnikowi zabraknie konsekwencji lub – co gorsza – wpadnie mu do głowy próba wychowania psa za pomocą siły, zwierzę może stać się nieobliczalny.

Jamnik
Opinia:
Krzykacz. Awanturnik, hałaśliwa parówka plącząca się pod nogami, łapiąca złośliwie za nogawki, wymuszająca uwagę ze strony całego otoczenia.

Fakt:
Naprawdę lubi szczekać. Bardzo lubi. Dodatkowo ma silny instynkt obrony rodziny i gniazda (domu), a duża pewność siebie pozwala mu stawiać czoła każdemu potencjalnemu wrogowi. Przy zapewnieniu
odpowiedniej dawki ruchu i codziennej pracy z przewodnikiem można jednak oduczyć jamnika nadmiernego ogłaszania swej obecności.
Doberman
Opinia:
Psychol. Istnieje nawet teoria, że psom tej rasy prędzej czy później odbija, ponieważ ich mózgi rosną szybciej niż czaszki, a gdy przestają mieścić się w głowie, zwierzę szaleje.

Fakt:
Mózg dobermana jest równie dobrze dopasowany do czaszki, jak u każdego innego psa. Poziom zrównoważenia psychicznego także nie odbiega od gatunku. Jako przedstawiciel rasy typowo obronnej wymaga po prostu stałego zajęcia, dużo miłości oraz konsekwencji
Bullterrier
Opinia:
Świnia. Małe, łypiące złośliwie oczka oznaczają bez wątpienia, że za chwilę rzuci nam się do gardła. A zacisk szczęk to ma jak krokodyl.

Fakt:
To pies. Nie świnia, nie krokodyl. Pies. Z charakteru dość uparty, na szczęście spokojny i miły. Zębów używa najchętniej do chrupania karmy lub świeżych kości, za ludźmi w charakterze jedzenia stanowczo nie przepada.
Labrador
Opinia:
Prostak. Niewychowany szaleniec, skaczący radośnie na wszystkich napotkanych ludzi, witający się z każdym, kto tego chce lub nie. Nieznośny, denerwująco entuzjastyczny, głuchy na polecenia.

Fakt:
Wbrew powszechnie znanej „prawdzie” to naprawdę nie jest pies rodzinny, tylko pracujący. Konkretnie myśliwski. Nie oznacza to, że musimy z nim polować na bażanty, ale z pewnością potrzebuje mnóstwo ruchu, by nie stać się utrapieniem. Dodatkowo łagodność nie zwalnia z konieczności wychowania; jeśli tego zaniedbamy, czterdziestokilogramowy radosny psiaczek włażący wszystkim na głowę sprawi nam więcej kłopotów niż szczęścia.
Ratler
Opinia:
Histeryk. Z błahego powodu lub bez powodu podnosi raban, jakby go ktoś obdzierał ze skóry. Na bodźce reaguje bez ładu i składu, czyli na pewno jest nienormalny.

Fakt:
Żywy temperament w połączeniu z instynktem łowieckim oraz stróżującym sprawiają, że mimo niewielkich gabarytów pinczer miniaturowy wymaga bardzo intensywnego ruchu. Bywa nieufny i głośny, ale szczekanie rzadko bywa u niego przejawem strachu; raczej odstrasza w ten sposób niebezpieczeństwo, a że jest wyjątkowo spostrzegawczy, nawet w najbliższej okolicy może widzieć wiele źródeł zagrożenia.
Chow-chow
Opinia:
Pomyleniec. Nie słucha się, zawsze ma swoje zdanie, nie uznaje autorytetu przewodnika i w ogóle jest jakiś taki dziwny. Ciemny język oraz podniebienie to z kolei niewątpliwa oznaka „zła”.

Fakt:
Ludową mądrość głoszącą, że pies o czarnym (tu: granatowym, fioletowym) podniebieniu jest „zły” należy umieścić w dziale literatury fantastycznej. Kolor języka o niczym nie świadczy. A stanowczość, z jaką chow-chow forsuje swoje zdanie w codziennych kontaktach z człowiekiem, przypomina po prostu charakter kota i dlatego wydaje nam się tak niecodzienna.
Chihuahua
Opinia:
Zabawka. Pozbawiony psich instynktów i własnego charakteru gadżet, który bogate paniusie wkładają do torebki, by paradować z nim po sklepach.

Fakt:
Jest inteligentny, odważny, pojętny w nauce, a praca z człowiekiem to dla niego ogromna frajda. Bywa uparty i nieco nerwowy, ale wrodzone wesołe usposobienie sprawia, że generalnie stanowi miłe, mało kłopotliwe towarzystwo.
Owczarek niemiecki
Opinia:
Agresor. W Polsce jego pozycja jako wzorcowego psa jest wciąż niezachwiana, a to w dużej mierze dzięki Szarikowi i Cywilowi, jednak w wielu krajach owczarek niemiecki ma opinię psa agresywnego wobec ludzi, problemowego, niezrównoważonego.

Fakt:
Ma silny instynkt terytorialny oraz obronny. Jeśli uzna kogoś za zagrożenie dla swojego stada lub domu, może zaatakować. Wskutek powszechnej opinii, że jest od urodzenia fantastycznie ułożony, często nie bywa szkolony, w rezultacie się nudzi, popada w nerwicę – i gryzie. Dodatkowo w ciągu kilkunastu ostatnich lat hodowcy drogą selekcji uzyskali osobniki piękne, lecz często rozchwiane psychicznie, chorobliwie lękliwe i/lub agresywne.
Buldog
Opinia:
Leniwiec. Najchętniej przez cały dzień leżałby na fotelu i patrzył na nas smutnym wzrokiem. Na aktywność zdobywa się tylko w celu wyżebrania czegoś do jedzenia, a do tego jeszcze śmierdzi.

Fakt:
Trudno zaprzeczyć – buldog nie jest tytanem pracy. Jednak nie jest również przyrośnięty do swojego legowiska. Choć nie wskazuje na to jego budowa, podobnie jak każdy pies chętnie odbędzie dłuższy spacer (choć raczej bez intensywnego biegania) i pobawi się z przewodnikiem. Niemiły zapach pojawia się tylko wtedy, gdy zaniedbamy pielęgnacji pupila.
Pit bull terrier
Opinia:
Maszyna do zabijania. Zagryza wszystko na swojej drodze, jest agresywny, atakuje bez powodu. Potwór, bestia etc.

Fakt:
To jeden z najbardziej zrównoważonych terierów, jednak jego ogromna siła oraz zdolności bojowe nakładają na przewodnika znaczną odpowiedzialność. Ze względu na silny charakter oraz częstą agresję w stosunku do innych psów potrzebuje konsekwentnego prowadzenia, poświęcania mu dużej ilości uwagi, zapewnienia ruchu i pracy.
Basset
Opinia:
Uparciuch. Trudny do wychowania, uważa, że wszystko wie lepiej od nas, udaje głuchego, kiedy mu wygodnie, a gdy poczuje ciekawy trop, traci wszelkie zainteresowanie człowiekiem.

Fakt:
To nie bezmyślny upór ani wybiórcza głuchota, tylko zachowanie zgodne z konkretnym „modelem” psa, wyspecjalizowanego tylko i wyłącznie w jednej dziedzinie: tropieniu. Determinacja w podążaniu za zapachem to cecha charakterystyczna rasy i przy pewnym doświadczeniu możemy ją wykorzystać do lepszej współpracy z czworonogiem.
Husky
Opinia:
Dzikus. Przecież podobny do wilka, więc z pewnością drzemią w nim instynkty mordercy. W dodatku nie słucha poleceń i ucieka, oddając się swoim wilczym rozrywkom.

Fakt:
Z wilka ma dokładnie tyle samo, ile seter, mops albo pudel. To jedna z najstarszych ras – co oznacza, że husky od bardzo dawna jest właśnie taki, jaki jest, bez domieszki wilczej krwi. Ucieka, bo zwykle ilość ruchu, który mu zapewniamy, ma się nijak do ogromnych potrzeb, a niechętnie reaguje na polecenia, ponieważ zwyczajnie nie został stworzony do intensywnej współpracy z człowiekiem. Mimo to przy odpowiedniej cierpliwości osiąga dobre wyniki w szkoleniu.

WATO PRZECZYTAĆ. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Czw 19:46, 03 Gru 2009    Temat postu:

a OP nie ma Question Shocked
przecieć to również pies morderca Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Czw 19:51, 03 Gru 2009    Temat postu:

Wiedziałam,ze to napiszesz.
Wbrew pozorom na op nie wołają,maszyna do zabijania,pies,który zabija właściciela w nocy,krokodyl,świnia,papuga,mutant,5 t uścisku,pies zabawka, "pitbull" ,wytrzeszcz,wypłosz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Czw 19:56, 03 Gru 2009    Temat postu:

nie ,ale wystraczy ,że jak idę z Badem to rzadko ,ale jednak słysze rózne opinie ...
np. o takiej pani ,która mieszka niedaleko mnie "trzymaj go" ( każdy się chyba domyśli )...
nie ma się co dziwić ,że ludzie się boją ,ale mogą zachować się normalnie ...
przeciez Bad nie biegnie na nich z wyszczerzynymi kłami ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Czw 20:08, 03 Gru 2009    Temat postu:

ale wiesz, to,że jest duży to wiadome my jak mieliśmy boksera to myślisz,że inaczej było.. gorzej..wzywali policje.
Chodzi o to ,że o niektórych razach krążą MITY wręcz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Czw 20:23, 03 Gru 2009    Temat postu:

no wiesz Sad
ale nie każdy jest źle nastawiony do amstaffa i innych Wink
ja jak Cię poznałam i potem ta bullomania to pamiętasz jak byłam nastawiona na bulla i teraz jest mi głupio , że taka byłam Sad
a teraz bulle sa fajne i takie hmmmm "gadatliwe" Cool Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Warciula
Student



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 23:29, 03 Gru 2009    Temat postu:

pierwsze slysze, ze o podhalanie mowia, ze to pies morderca Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
owczarek'ab
Miłośnik zwierząt



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka.

PostWysłany: Pią 12:16, 04 Gru 2009    Temat postu:

Wątpię, żeby o podhalanie mówili "morderca". Może gdzieś we wsi, że np kogoś ugryzł, pogryzł.
Ludzie zwykle mówią do właściciela dużego psa "trzymaj go". Boją się dużych psów. Nie znają psa, a po wyglądzie się nie ocenia. A ja to rozumiem, bo też się czegoś boję Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pią 13:40, 04 Gru 2009    Temat postu:

Paulinka może Ty nie ,bo jesteś dorosła ,a to całkiem inaczej wygląda jak 14 latka z psem Wink
a poza tym Warcia przy Tobie do każdego ogonem macha Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Warciula
Student



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 18:50, 04 Gru 2009    Temat postu:

Nieee, Wartka w domu szczeka i warczy na kazdego praktycznie, wyglada groznie i kazdy praktycznie sie boi. Na podworku tak samo, jedynie jak jest na smyczy przy mnie to mozna do niej podejsc i poglaskac. Tez nieraz słysze ze psa sie trzyma na smyczy, gdy biegla luzem, albo, ze mam ją krotko trzymac, ale ja zawsze ja krotko trzymam jak mijam się na chodniku z jakims czlowiekiem, bo wiem, ze nie kazdy sobie zyczy otrzec sie, albo byc powachany przez duzego psa. Okreslenie podhalan-morderca?? Nieee, zupelnie nie... wrecz odwrotnie, podhalan-milutki niedzwiadek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pią 19:51, 04 Gru 2009    Temat postu:

ja też tak twierdzę ,że jest bardzo milutki Wink
Bad nie da się każdego pogłaskać ,a przechodząc koło kogoś jak najbardziej krótko trzymam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hodowca
Przedszkolak



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KŁODZKO

PostWysłany: Nie 14:17, 27 Gru 2009    Temat postu:

Jejkuu! Very Happy

Czasami czytając takie rzeczy często praskam śmiechem ..
Ludzie wyrabiają sobie opinie na temat róznych psów... ale nie na swoją osobę .. jednak często gdy nagłośniona staję sie sprawa w mediach .. o danym psie .. okazuje sie że jest to pies nierasowy .. a ludzie obarczają daną rasę problemami ..

Rozumiem u każdej rasy liczył się nie wygląd lecz charakter wszystko jednak z czasem się zmieniło .. ludzie biorą psy jako zabawki.. bezsilni nie panują nad nimi .. 'bo sobie źle dobrali towarzysza' .... dochodzi potem do tragedii...

Może nazwiecie mnie człowiekiem obłudnym, niepoważnym ..

ale jak słysze info. Amstaff pogryzł kobietę .. myśle sobie 'miał rację' Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie 16:45, 27 Gru 2009    Temat postu:

zgadzam się z Tobą Very Happy
czasem jak małe dziecko ciągnie psa za uszy ,ogon ,wkłada mu palce do oczy ,a pies ugryzie to bardzo dobrze ,też bym ugryzła ...
Cytuję co napisał na forum e-psy BorsukWiosenny:
"Miałem labradorkę z problemem agresji, mieszkała wraz nią też dziewczynka lat 10
Wielokrotnie zabierałem ją wraz z jej matką na lekcje i tłukłem do głowy co wolno a czego nie wolno bo zauważyłem że dzieciak sam prowokuje psa, gdy ten grzecznie siedzi. I na którejś dalekiej już lekcji gdzie problem zmalał bardzo mocno.
Widzę grzecznego wyciszonego psa i dziewczynkę która okłada go z braku zajęcia po głowie. Tarmosi i prowokuje. Wiecie zaragowałem niemal impulsywnie, zrobiłem małej dokładnie to samo i przy okazji potarmosiłem za ucho. Tak po prostu bez słowa.
Wiecie jak na mnie oburzona spojżała? Tak jakbym był wariatem
Wycofała się i mało mnie wzrokiem nie zabiła z pretensjami do swojej mamy że to zrobiłem. Mama widziała i niestety jakoś jej nie współczuła. Zjechała ją na czym świat stoi a dziecko z chimerami i histerią pobiegło do domu. Bo mamusia nie poparła biedactwa
Problem w tym że oczywiście winny był pies i w rezultacie nawet wylądował na lekach wyciszających gdyż zagrożenie było realne. Zachowanie swoje przeniósł na osoby dorosłe, doszło wtedy do powaznego pogryzienia starszej pani i oczywiście tego dziecka, była krew, były sine slady po zębach. A ta mała paskuda wciąż prowokowała suczkę gdy nikt nie widział albo gdy się dorośli zagapili. Od samego początku wiedziałem że dzieciak ma coś na sumieniu. Postanowiłem ją obserwować delikatnie i wyłapaywałem każdy jeden prowokujący ruch. Moim zdaniem to dziecko powinno być na smyczy i lekach. Kretyństwo nie zna granic, ja też bym ugryzł."
i bardzo dobrze zrobił Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hodowca
Przedszkolak



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KŁODZKO

PostWysłany: Nie 17:53, 27 Gru 2009    Temat postu:

Very Happy

I takie rzeczy się zdarzają, podobną sytuację miała znajoma, która gdzies poruszyła swoj problem na dogomanii Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
owczarek'ab
Miłośnik zwierząt



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka.

PostWysłany: Nie 22:06, 27 Gru 2009    Temat postu:

Podhalanka, jesteś na e-psach ? DemOla się kłania Wink

Facet bardzo dobrze zrobił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna -> Ogłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin